Bo nie jem tylko śniadania, bo kuchnia nie jest mi obca i kocham gotować.
Bo muszę jeść 3500 kalorii dziennie, bo muszę chcę przytyć.
Makaron noodle z parówkami, brokułem i kalafiorem w sosie sojowo - pomidorowym
Bo parówki trzeba było wykorzystać, a pierś nie była rozmrożona
Pieczony łosoś w sosie sojowym na rukoli, kasza kuskus i kapusta kiszona
Uwielbiam łososia, a tak bałem się, ze go spaprzę - wyszedł idealny
Dyniowo-kokosowe curry z makaronem sojowym
Pierwsze podejście do makaronu sojowego jak najbardziej na propsie
Makaron tagliatelle w sosie ketchupowym z cebulą, kukurydzą, dynią marynowaną i brokułem.
Mam fazę na kukurydzę, i ketchup.
Kasza gryczana niepalona z potrawką dyniową curry i mieszanką chińśką
Makaron tagliatelle z kurczakiem, czerwoną cebulą i brokułem w sosie dyniowym
Wylizałem po tym talerz.
Pomidorowa potrawka(gulasz/śmietnik) z białej fasoli, pieczarek, cebuli, brokuła i marchewki
Bo fasole z blondie trzeba było wykorzystać.
Caramel Frappuccino, Pumpkin Spice Latte i Hot White Chocolate
Pierwsza wizyta w łódzkim Starbuksie.
Bo nie samymi śniadaniami człowiek żyje! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że w Twojej kuchni tak jak w mojej rządzą makarony!
Uwielbiam łososia w kaZdej postaci :p pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO rany, ale mam ochotę na kapustę kiszoną! :OOO
OdpowiedzUsuńPyszne te dania musiały być. :D
Makaronowo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://iwonka-bloguje,blogspot.com