pełnoziarniste sphagetti z sosem wiśniowo-truskawkowym z jagodami, truskawkami i czekoladą
To dziwne jeść kluski na śniadanie, serio! Ale ciekawie było, i na pewno powtórzę takie pomysły.
Już całkiem długo miałem ochotę na makaron, na obiad czy kolację - obojętnie. Ale teraz obiadów nie mam możliwości gotować, a kolacje jem zwykle w biegu. To może na śniadanie? Kto powiedział, że ma być na słono? Może zrobię owocowy, słodko-kwaśny makaron?! Tak, to jest myśl.
Sos wyszedł dokładnie taki, jaki miał być. Gęsty, słodki od truskawek i kwaśny od wiśni. Pyszne jagody wprowadziły leśnego klimatu, a czekolada, spełniająca rolę sera, dopełniała ewentualne braki!
przepis na sos, dodałem do wiśni truskawki
Widzę i wierzę, że musiało być pyszne! Takie różowe makarony ;)
OdpowiedzUsuńFajnie się razem połączyło ;)
UsuńDawno nie jadłam makaronu z owocami, a Ty tak kusisz :)
OdpowiedzUsuńOwocowo i wakacyjnie ;D
UsuńMakaron z owocami,wygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofangiee.blogspot.com/
Taki był :DD
Usuń... chciałam dziś zrobić makaron z owocami na śniadanie xD
OdpowiedzUsuńByśmy się zgrali :D
UsuńNaprawdę mi głupio, ale nigdy nie jadłam makaronu z owocami...
OdpowiedzUsuńNawet klusek z truskawkami? Oj, żałuj żałuj!
UsuńMhm.. Wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://nackany-zeszycik.blogspot.com
Oj nie .. Spaghetti z owocami? To nie brzmi za dobrze :)
OdpowiedzUsuń