Karmelizowana kasza jęczmienną z jabłkiem i cukrem trzcinowym, cynamonem
Ugotowana na sypko, na wodzie, "obiadowa", lekko posolona.
Szczerze, to aż się zdziwiłem, że można nadać nowe spojrzenie na kaszę. Mogłem karmelizować jabłko, ale tak to się potoczyło, że w końcu postawiłem do garnuszka wrzucić kaszę.
Palony, karmelowy posmak, każde ziarno oblepione. To było serio dobre.
przepis:
80 g kaszy
łyżka cukru trzcinowego
łyżeczka masła
Kaszę prażymy i gotujemy na sypko (w około 300 ml wody). Zostawiamy do ostygnięcia.
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy równomiernie cukier i czekamy aż się rozpuści, nie mieszamy. Wrzucamy masło i łączymy z cukrem. Wsypujemy kaszę i mieszamy z karmelem, smażymy do podgrzania, ew. wlewając odrobinę wody.
Super pomysł ! Nie wpadłabym na to, żeby karmelizować kaszę :D
OdpowiedzUsuńAle świetnie to wymyśliłeś :D pyszności ;)
OdpowiedzUsuń