Słone placuszki owsiane z rodzynkami na słodko
Z dżemem domowym truskawkowym miodem i mlekiem.
Moja mina, chyba bezcenna. Uśmiech, radość, strach, zmieszanie.
Tata się postarał. Obudził mnie słowami "Zrobiłem nam śniadanie". No może nie obudził, ale to wygonił mnie z łóżka :D
Placki? Hmm, były pyszne. Może nie mistrzowskie, bo zbytnio jajeczne, i mega słone, trochę bardzo tłuste. Ale trudno, bo usmażył je dla nas. Takie poranki pozwalają się wreszcie człowiekowi uśmiechnąć.
przepis:
(autorstwa taty)
trochę płatków
kilka jajek
szczypta soli
garść rodzynek
trochę tego
Wymieszaj wszystkie składniki i usmaż z obu stron.
Widać, że tata chciał zrobić coś dla Ciebie miłego :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze więcej uśmiechu u Ciebie zagości.
Cudowne zdjęcia! Takie śniadania w towarzystwie smakują najlepiej :)
OdpowiedzUsuńAle kochany tata :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają te placuszki.