piątek, 5 maja 2017

Lody a'la Eton Mess


Lody ze smugami z "białej czekolady", z malinami i bezami

Dla mnie sezon na lody nie kończy się nigdy. Jestem uzależniony od lodów, znam wszystkie najlepsze lodziarnie w swoim mieście, obserwuje lodziarnie naturalne w Łodzi, jestem od tego specjalistą. Potrafię jechać na rowerze kilkanaście kilometrów w jedną stronę, by dorwać gałeczkę "tego" smaku, tak ciekawego i pysznego. I przy okazji jeszcze dwie! Mam w głowie mnóstwo pomysłów na nowe smaki. Więc dlaczego wcześniej nie zrobiłem swoich domowych lodów? Nie wiem!
W tych lodach zamknąłem kwintesencję słodyczy. Sos a'la biała czekolada z mleka w proszku, słodkie i chrupiące bezy i przełamujące słodycz maliny. Te lody są idealnie, nie ma co dyskutować!
Poniżej prezentuje przepis bez specjalnej maszynki, ale osoby wtajemniczone będą wiedziały co robić!


przepis:
ok. 1,5 l lodów

530 ml (puszka) mleka skondensowanego słodzonego* - schłodzonego
500 ml śmietany 30-36% tłuszczu - schłodzonej
sok z 1/2 cytryny

120 g mleka w proszku (pyłek)
70 g masła
80 g cukru pudru
6 łyżki mleka
lub 200 g białej czekolady rozpuszczonej z 50 ml mleka

10-20 bezików (u mnie kupne)
szklanka mrożonych malin (lub więcej)

*ja robiłem lody z mleka niesłodzonego i po prostu dosłodziłem cukrem pudrem do smaku

Mleko i kremówkę umieszczamy w wysokim naczyniu. Ubijamy do powstania puszystego kremu w międzyczasie dolewając sok z cytryny. Przelewamy do pojemników (np. po innych lodach) i chowamy do zamrażalki, co 30 minut wyjmujemy i miksujemy. Postępujemy tak przez pierwsze 3 godziny (razem 6 raz). 
W tym czasie przygotowujemy sos. Masło rozpuszczamy, dodajemy mleko i cukier, mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Podgrzewamy chwilę w mikrofali lub w kąpieli wodnej, dodajemy mleko. Odstawiamy do ochłodzenia do temperatury pokojowej. Sos powinien być gęsty i kremowy, ale ciągle z lekką proszkowatoscią. 
Gdy masa będzie już lekko zmrożona i lekko twarda, ale dalej mieszalna łyżką wlewamy smugi sosu z białej czekolady. Wsypujemy pokruszone bezy i zamrożone (lekko pogniecione) maliny i mieszamy łyżką aż równomiernie się połączą z lodami. Na tym etapie lody są gotowe do jedzenia!
Lody przechowujemy w zamrażalniku, przed podaniem wyjmujemy na 20 minut, nakładamy porcje i znowu chowamy.

1 komentarz:

  1. Dobrze, że idą ciepłe dni, będzie więcej okazji do robienia takich pyszności *-*

    OdpowiedzUsuń