czwartek, 5 maja 2016

Tapioka w słoiku



Jogurtowa tapioka z musem śliwkowym i nerkowcami

Nienawidzę mieć w-f'u pierwszego. Może być 2, 3... Jak jest 4 też nie lubię XD. Ale jak jest na godzinę 8 rano, to jestem po prostu pełny po śniadaniu i nie mogę się ruszać. Więc taka mały eksperyment, by zjeść właściwe śniadanie po w-fie? Czemu nie. 
Oczywiście nie wyobrażam sobie wyjść z domu na głodniaka, więc rano przekąsiłem tosta z masłem orzechowym. I to, co nie zmieściło się do dużego i małego słoika :P.

W sobotę będzie złoty jubileusz dziadków. 
50 lat razem - przeraża mnie to. 
**


Komosa ryżowa z kaszą gryczaną z cebulą, pomarańczą i miruną

Jezu, to było takie dziwne, i takie pyszne. W ogóle połączenie pomarańczy i ryby.. I komosa - której było trochę za mało - wymieszana z kaszą. Uwielbiam eksperymentować. 

1 komentarz:

  1. Czemu przeraża? To piękne, że ludzie są ze sobą tak długo :)

    OdpowiedzUsuń